Przyjaciółka


Bo Przyjaciółka moja ma wiele twarzy... Przynajmniej na zdjęciach, które gromadzę latami :) I tak sobie wczoraj wieczorem pomyślałam, czemu by sobie nie zrobić z tych zdjęć cosik ładnego? Cosik wymownego, takiego mojego, że echchch... I tak oto pół dnia czarowałam białą kredką krawiecką [Czarna, Ty wiesz o co biega, no nie?]. Kolorowo wyszło ale nie tak wielobarwnie, bo tu raczej kolory duszy się pojawiły... Przyznam, ze miałam dużo frajdy majstrując tego scrapa. Szczególnie fajnie robiło mi się te zakrętasy czekoladowe, :)

4 komentarze:

  1. Coś jak Dr Jekyll i Mr Hyde ? :|

    Śliczne wspomnieniowe zakrętasy. Nie powiem - czekoladowe najbardziej mi odpowiadają ;)
    Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak w ogóle spędzacie czas ze swoimi przyjaciółkami? Ja często ze swoją lubię poplotkować, pooglądać firmy lub porozmawiać na poważne tematy. Możecie też skorzystać z wyzwania i zadawać sobie śmieszne oraz trudne pytania, których przykłady można znaleźć między innymi na stronie https://kobietamawplyw.pl/pytania-do-przyjaciolki-trudne-ciekawe-smieszne/ .

    OdpowiedzUsuń
  3. Na spotkania z przyjaciółką można mieć różne ciekawe pomysły, dlatego wydaje mi się, że warto wziąć pod uwagę stronę https://kobiecystyl.pl/100-ciekawych-i-smiesznych-pytan-do-przyjaciolki/ . Tam poznacie jednocześnie śmieszne i ciekawe pytania, które na spotkaniach z przyjaciółkami możecie nawzajem sobie zadawać.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger