Seksowny i kolorowy zawrót głowy

Seksowny i kolorowy zawrót głowy

Dokładnie tak:) Kiedy jakiś czas temu zobaczyłam u Ani-Moriony tą zabawną kartkę, wiedziałam, że też zrobię coś takiego:) Pomysł siedział w mojej głowie i koniecznie chciał być wykonany:) Zapytałam więc grzecznie, czy mogę i uzyskawszy pozwoleństwo =- jest! A raczej są - duuuuużo ich jest:)
Karnety walentynkowe:)






















































































Ściskam:)


Dostawca pizzy

Dostawca pizzy

Dla wszystkich zaciekawionych - dostawca pizzy w pełnej krasie:)


Miał na koszulce wyszyty napis PIZZA, czego prawie nie widać, niestety. Z tyłu sam sobie narysował pizzę:)


A tak wyglądała jego pizza - "wydziergana" przez matkę osobistą czyli mnie:)







 






















Pizza w słusznym rozmiarze, jak widać;P
Pozdrawiam ciepło...

Sasya - Sketch#47

Sasya - Sketch#47

Witam w mapkową środę na blogu Sasya Sketches - już #47 - ależ ten czas leci. Mapka intrygująca, realizacji DT można zobaczyć wiele - moja walentynkowa:)




Zrobiłam ją przy pomocy materiałów z przepięknej kolekcji             Je t'Adore,Making Memories. Chciałam,żeby była odrobinę retro i mam nadzieję, że taka jest:)

Jeśli podoba ci się i masz na nią ochotę, przemiły Tuzaglądaczu, wystarczy, że wyrazisz to w komentarzu:)

A ja oczywiście, zapraszam do wspólnej zabawy z mapką:)

Ciepłe myśli Wam posyłam, i zmykam szyć pizzę - bo czterolatek postanowił jutro na balu karnawałowym przebrać się za dostawcę pizzy:D

Na różowo

Na różowo

A różowego koloru życzy sobie Bea, na portalu Polki Scrapują. 
I na dodatek, oczekuje też kokardy. 
Hmmmmm.... różowa i z kokardą, może wyglądać np. tak:



Nadaje się? Jest odpowiednio różowa?

Ma też kokardę, z różyczką:)

I mój ulubiony ostatnio stempelek Lemonade:)

A zrobiłam ją według bieżącej mapki [#138] Friday Sketchers.

Ciepło Was pozdrawiam tą zimową ponownie porą:)


Lato w środku zimy

Lato w środku zimy


A wszystko za sprawą fantastycznie radosnego zdjęcia Ani-Mani.
W zasadzie skrapowało się samo, a ja, miałam z tego wielką przyjemność.

Ponieważ jest to skrap dla bliskiej mi osoby, chciałam aby zawierał w sobie ten cały radosny i pogodny nastrój, który udzielił mi się podczas jego robienia:) Stąd na skrapie jasne i lekko pastelowe kolory, kojarzące się z nadmorskim klimatem;

oraz typowo letnie dodatki: wiatraczki,

stateczki oraz mewy...


Tytuł nie jest jakiś wymyślny, ani wyszukany: MY, ponieważ na zdjęciu jest mama z córką.

Miejsce na journaling pozostawiłam puste, ponieważ wypełni je obdarowana:)
Nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłam nad morzem ale praca nad tym skrapem obudziła we mnie wiele ciepłych wspomnień...
Pozdrawiam słonecznie, choć za oknem... bielusieńko:)



Występują:
Papiery: Cosmo Cricket Togetherness Making Plans, October Afternoon Seaside Beach Chair, On the shore, Swim trunks, Fly a kite Lemonade, My Little Shoebox Sunday Market Flower Patch,   
Tusze: Latarnia Morska - jasnobrązowy,
Dodatki: hortensje Latarnia Morska - zestaw błękitny cieniowany,
ćwieki Latarnia Morska - duże kryształki niebieskie, klej Magic, taśma dystansująca, Wizard, wykrojnik Spellbinders Die Shapeabilities Pendant Lattice.
Koniecznie...

Koniecznie...

Koniecznie chcę Wam coś pokazać:)

Takie przecudne maleństwo przygotowała dla mnie i o mnie Maj.

 

Szczegóły do obejrzenia na Majowym blogu. Ja z wrażenia oraz emocji, nie umiałam zrobić mu zdjęć... Bardzo mocno dziękuję!

 
Wyniki candy

Wyniki candy

Bardzo dziękuję za tak liczne zapisy na oferowane przeze mnie cukierki. Nie myślałam, że candy aż tak bardzo przypadnie Wam do gustu, cóż wygląda na to, ze należy organizować słodkie rozdawnictwo częściej:)
Nie przedłużam:)



















Tak więc szczęśliwym zwycięzcą jest:









Gosia, której bardzo serdecznie gratuluję. Proszę o przysłanie mi adresu na mój e-mail: brises@wp.pl
Pozdrawiam ciepło,





TDZ - runda trzynasta

TDZ - runda trzynasta

I wcale nie pechowa:) Ania-Moriony przygotowała dla nas cudownie romantyczną przesyłkę, w lekkich, pastelowych kolorach. Pomysł na kartkę pojawił się w mojej głowie już w momencie "natychania się przydasiami", które wyjęłam z koperty, aż do momentu... No
właśnie, aż do momentu stoczenia walki z kwiatkami, które należało osobiście zwinąć. I choć widziałam mnóstwo kursów w sieci, wiele takich kwiatków na blogach przeróżnych scraperek - miałam wrażenie, że te kwiatki uwzięły się na mnie i już. Koniec końców - jakie są - każdy widzi, krzywo zwinięte i w jakimś dziwnym kształcie - nooo może kiedyś jeszcze spróbuję;)


A tu one - sprawczynie mojej "mordęgi":)


Z całego zestawu, nie użyłam jedynie guziczków i najzwyczajniej w świecie zapomniałam o koralikach:( Od siebie zaś, dodałam stempelek ze Scrap.com.pl oraz cyrkoniowy zawijas Primy i półperełki.





























Dziękuję za wspólną zabawę! Koniecznie zajrzyjcie na blogi pozostałych dziewczyn z Towarzystwa Dobrej Zabawy:

Pozdrawiam ciepło,

Sasya - Sketch#46

Sasya - Sketch#46

Bo przecież dziś mamy środę, prawda? Kolej na mapkę - już 46 - SasyaSketches. Trochę ją odwróciłam:)


 





























I dzięki temu patrzyłam na taką mapkę:)








Pierwszy raz użyłam oryginalnych Dew Drops i powiem Wam, że jestem zachwycona. Mają śliczne kolory i pięknie się mienią, zresztą - zobaczcie sami.




Serdecznie zapraszam do zabawy oraz do udziału w Walentynkowym Candy, które przygotowała dla Was Sasya. Do 14 lutego można się zapisywać, o TU:)
Dziękuję za przemiłe komentarze, czy też słyszeliście, że od jutra znowu ma padać śnieg?


Copyright © SO COLORS , Blogger