Dobry rok...
Tak mocno się cieszę z tego, że jakiś czas temu pozbierałam do kupki wszelkie zdjęcia z dzieciństwa, które wspominam jako barwne i beztroskie... Mam teraz całkiem sporą ilość klimatycznych zdjęć ze mną oraz bratem w roli głównej. Te mniejsze znajdują miejsce w coraz grubszym albumie, te większe.... no właśnie, te większe odkładałam na potem. I oto nastało moje "potem":)