Goscinnie dla TSC, czesc czwarta
Ostatnia. Bycie gościnną projektantką The Scrap Cake - niewątpliwie było ogromną przyjemnością i z żalem pozostawiam to miejsce dla innych zdolnych gości. Ano tak to bywa:)Na pocieszenie zostawiam Was z bombą kolorystyczną, której zrobienie było dla mnie olbrzymią frajdą i radością, a mianowicie album z jednego dnia pewnych nieznośnych, małych potworów:P
Nie jest to duży album, mierzy zaledwie tyle co tradycyjna pocztówka ale mieści całkiem sporą dawkę energii, której pełne było tegoroczne lato:)
Datę upamiętnia kartka z Potwornego Kalendarza, a oprawą dla zdjęć jest kolekcja Małe Potworki, wymyślona przez naszego zdolnego Pasiaczka:)
Myślę, że duża ilość kolorowych stworów, całkiem nieźle prezentuje się jako kontrast dla zdjęć w kolorach sepii:) A na zdjęciach Miłosz oraz moja bratanica Kasia:)
I to jest właśnie to, co w scrapbookingu lubię najbardziej:)
Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze, ciepło Was pozdrawiam i życzę udanego dnia:) U Was też takie piękne słońce?
Nie jest to duży album, mierzy zaledwie tyle co tradycyjna pocztówka ale mieści całkiem sporą dawkę energii, której pełne było tegoroczne lato:)
Datę upamiętnia kartka z Potwornego Kalendarza, a oprawą dla zdjęć jest kolekcja Małe Potworki, wymyślona przez naszego zdolnego Pasiaczka:)
Myślę, że duża ilość kolorowych stworów, całkiem nieźle prezentuje się jako kontrast dla zdjęć w kolorach sepii:) A na zdjęciach Miłosz oraz moja bratanica Kasia:)
I to jest właśnie to, co w scrapbookingu lubię najbardziej:)
Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze, ciepło Was pozdrawiam i życzę udanego dnia:) U Was też takie piękne słońce?