Gdzie jest Twoje miejsce? Może w romantycznym ogrodzie?
Dni płyną jak szalone i nie ma w nich nic z tej letniej beztroski z przed wielu lat... Nieraz wracam myślami do czasów, w których ukrywałam swoje myśli w gąszczu pachnących bzów... Jak one pachniały! Lubiłam dłonią dotykać maleńkich kwiatuszków, lubiłam ten odurzający zapach... Zwłaszcza po deszczu, kiedy powietrze drżało od mokrych kropel... Ten czas minął dawno temu i zdaje się, że bezpowrotnie. Od lat mieszkam bowiem w smętnym, szarym blokowisku i raczej nie zanosi się na jakiekolwiek zmiany w tym temacie :-)
Pewnie dlatego już sama nazwa "Romantyczny Ogród" zawróciła mi w głowie 😊😉 Natomiast kiedy sięgnęłam po te, jakże malarskie papiery, nie opierałam się długo i pociachałam 😁
Troszkę powycinałam, troszkę ukwieciłam... dodałam brokat i kropelki rosy...
I taka oto wyszła z moich rąk... Malownicza i kwitnąca...
A Twoje ulubione miejsce jest gdzie? Kiedy je odwiedzasz i jak często do niego powracasz?
💙💚💛💜Serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedziny oraz komentarze 💙💚💛💜
Materiałoznawstwo dla ciekawych co, z czym i skąd :-)