Dobre rady Joie...
Dokładnie tak - wzięłam sobie do serca rady, jakie pozostawiła dla mnie Dobra Dusza - Joie i postanowiłam opstrykać moją wyembossowaną kartkę w kilku miejscach i pod różnym kątem. Efekty zaskoczyły mnie i to nawet bardzo...
Oto zdjęcie na ciemnej szybie...
A to - zdjęcie zrobione po godzinie 17...
okazuje się, że coś zaczyna być już widać...
A to zdjęcie, które zaskoczyło mnie najbardziej. Zbierając cały "majdan" z kuchni, w której zwykłam robić zdjęcia, położyłam kartkę na moim biurku i oniemiałam patrząc jak pięknie wygląda emboss w promykach popołudniowego słońca...
Wiem, tło byle jakie ale te wypukłości...
Okazuje się, że światło naprawdę odgrywa istotną rolę w robieniu zdjęć... Duuuuuuużo muszę się jeszcze nauczyć. Bardzo dziękuję Joie.
I jeszcze jedno: Mamuta obdarowała mnie niedawno wyróżnieniem, za które bardzo, bardzo dziękuję...
Puszczam je zatem dalej w świat do:
Joie
za to, że jakiś czas temu zaglądając do Jej cichego kącika poznałam Tildę i zapragnęłam ją uszyć...
Leny_WZ
za to, że przez cały czas pozostaje wierna Sobie...
Betty Boop
za to, że zachwyca coraz bardziej...
Hogaty
która zaskakuje...
Dorotki
za całokształt...
okazuje się, że coś zaczyna być już widać...
A to zdjęcie, które zaskoczyło mnie najbardziej. Zbierając cały "majdan" z kuchni, w której zwykłam robić zdjęcia, położyłam kartkę na moim biurku i oniemiałam patrząc jak pięknie wygląda emboss w promykach popołudniowego słońca...
Wiem, tło byle jakie ale te wypukłości...
Okazuje się, że światło naprawdę odgrywa istotną rolę w robieniu zdjęć... Duuuuuuużo muszę się jeszcze nauczyć. Bardzo dziękuję Joie.
I jeszcze jedno: Mamuta obdarowała mnie niedawno wyróżnieniem, za które bardzo, bardzo dziękuję...
Puszczam je zatem dalej w świat do:
Joie
za to, że jakiś czas temu zaglądając do Jej cichego kącika poznałam Tildę i zapragnęłam ją uszyć...
Leny_WZ
za to, że przez cały czas pozostaje wierna Sobie...
Betty Boop
za to, że zachwyca coraz bardziej...
Hogaty
która zaskakuje...
Dorotki
za całokształt...