Pierwszy gorący emboss i złota rączka...

Troszkę się dziś będę chwalić, a co, czasem i tego potrzebujemy:) Jakiś czas temu Agnieszka vel Latarnia Morska, zaprosiła mnie do współtworzenia grupy projektanckiej "Złotych rączek" nowo otwartego sklepu scrap.com.pl. Na początek tej - jakże przemiłej dla mnie - przygody, otrzymałam cudne, romantyczne oraz zabawne stempelki, które zaraz postanowiłam spożytkować! Z całkiem niezłym skutkiem, jak się okazuje. I tak oto powstały karteczki na Dzień Mamy. Są to moje pierwsze w życiu karteczki w stylu retro, pierwszy raz odważyłam się na gorący embossing [moja nagrzewnica to żelazko ;)] i pokochałam tę technikę od pierwszego wejrzenia. Embossing jest lekko perłowy, bo moim zamierzeniem były karteczki klimatyczne, zamglone, jak nie z tej epoki. Czy mi się udało? Oceńcie sami, Drodzy moi Tuzaglądacze.
Najpierw dla Mamy Loni - ta jest cała w beżach


I lekutkie zbliżenie na detale - świadomie chciałam, żeby kwiatki były takie wielowarstwowe i grubaśne:)

I dla Mamy Marysi - ta jest lekko wrzosowa...


I zbliżenie, na delikatny emboss [stempelki ze scrap.com.pl oczywiście:)]


Ze stempelkami pracowało się świetnie i zapowiadam, że nie będzie to koniec :P
A prace pozostałych Złotych rączek, są do obejrzenia na blogu sklepiku Twórcza przygoda.

12 komentarzy:

  1. Rewelacyjne karteczki!!! Zresztą jak zawsze u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ach jakie cudne karteczki...niesamowite, jestem pod wrażeniem. Pełne uroku i z klimatem.
    pozdrawiam*

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, Bri, one sa przepiekne !! Takie wlasnie jakie mialy byc - lekko `zamglone` i pelne klimatu :))
    Aaa i gratuluje z calego serducha Zlota Raczko ;)
    :**

    OdpowiedzUsuń
  4. ach jakie romantyczne te karteczki! bardzo mi się podobają...:) i gratuluję zostania "Złotą Rączką" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brises to małe dzieła sztuki!!!!!!!!!Są doskonałością!!!!!!!!!1

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojoj tyle przyjemnych słów, dziękuję baaardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem oczarowana tymi kartkami.Klimat, subtelność, wyczucie koloru, precyzja, super kontrast między gładkością płaszczyzny i "najeżonymi" kwiatkami.Patrzę i patrzę... Znakomite!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczniutki jest ten kwiatek!!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za dobre słowa...

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger