No nie mogłabym
nie pokazać moich ostatnich prezentów:) Choć wiem, że Lena_WZ pokazała tę kartkę na Swoim blogu - z wielką przyjemnością pokaże ją i ja, choćby po to, by Lena spojrzała na nią z zewnątrz... Kto wie, może nawet poczuje ten sam dreszczyk przyjemności co ja, gdy otworzyłam to piękne pudełeczko?
Noooo, a jeśli chodzi o zawartość pudełeczka - to przyznam szczerze - oniemiałam!
Kartka jest bowiem tak piękna i dopracowana, że tylko westchnąć sobie mogłam po cichutku...
Wszystko jest idealnie na swoim miejscu, kolory przecudnie dobrane...
I do tego jeszcze ta wielowarstwowość - trójwymiar niemalże...
Bardzo, bardzo Ci Lenuś, dziękuję - nie tylko za tę kartkę oczywiście!Dotarła też do mnie nagroda ze Stamptakular Sunday Challenge, ufundowana przez Jannekę [koniecznie obejrzyjcie cudowności jakie potrafi zrobić], która oprócz kwiatków i mojego pierwszego w życiu stempelka z muminkową Tildą - dołączyła śliczną, własnoręcznie zrobioną 3d karteczkę.... Dziękuję Janeeko!
Gratuluję nagrody! Cudna i zasłużona :-D
OdpowiedzUsuńAle ładną karteczkę i pudełeczko dostałaś? ;-) Podoba mi się zdjęcie z trójwymiarowością :-)
Kartka powstała dzięki Twojej podróży i opowieści o niej na blogu...
Też Ci dziękuję - Aniu :-)
Lena piękna kartka !!Brises szczęściaro :) Ale w sumie raczyłaś nas takimi pięknymi opowieściami, smakowymi, zapachowymi- lodów kukurydzianych nie zapomnę :)
OdpowiedzUsuńnie powiem po cichu tylko pozazdroscic takich cudownosci...
OdpowiedzUsuńTo kiedy spotkanie reanimacyjne dla Bydgoszczy i Torunia z Włocławkiem na czele ???????
OdpowiedzUsuńGratuluję tych piękności:)Urocze prezenty :)
OdpowiedzUsuńRybiooka - groszkowe też były chi chi chi ;-)
OdpowiedzUsuńAniu zapraszam po odbiór wyróżnień :-)
Piękny prezencik!
OdpowiedzUsuńCiekawe czy tym razem uda mi się zamieścić słowko, niestety ostatnio mam z tym problemy...buuu.
Brises Twój blog mnie nie chce!!!
...ale co tam, oglądać mogę.