Marzą mi się...



Pola pełne maków...

I wychodząc marzeniom na przeciw...

Z pewną nieśmiałością przedstawiam:
"Polne maki"...


Dużo ciepłych uścisków dla Was...


30 komentarzy:

  1. Oj, mnie też:) Piękna brocha Aniu, iście makowa!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. genialna! czy jest na sprzedaz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak sie raz widzialo takie pola, to sie potem do nich teskni... Tez mi sie marzy... A Twoj maczek jeszcze tylko zaostrza moje marzenie...

    OdpowiedzUsuń
  5. This flower is amazing! So beautiful!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeliczna, najpiekniejsza jaka widzialam. To nie broszka, to mak prawdziwy.
    pozdrawiam serdecznie. Monika

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu maczek jest niesamowity ;) I niezwykle trwały ... ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna, a może jest gdzies kursik na te piękne broszki? ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. jest piekny, przyznaje ze "filciaki" jakos tak mnie nie pociagaja, Twoje broszki jednak odmieniaja moj "stosunek" do nich a ta, to bym najchetniej przypiela sobie do kostiumu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu umarłam z zachwytu i jeszcze dostałam zawału z zazdrości - taka jestem okropna. Twoje rączki kryją taki ogrom talentu, że mogłabyś nim obdzielić sporą ilość osób. Stworzyłaś cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. podziwiam za cierpliwość w przyszywaniu tych wszystkich koralików! Mak przepiękny, choć kolory nie moje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nawet wyobrazić sobie nie potrafię przyszywania tych wszystkich koralików, o wykonaniu praktycznym nie wspominając...ale efekt z pewnością wart cieżkiej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczny mak! :D
    Ale to wyszywanie... normalnie benedyktyńska robota!

    OdpowiedzUsuń
  14. Prześliczny mak! :D
    Ale to wyszywanie... normalnie benedyktyńska robota!

    OdpowiedzUsuń
  15. niesamowita brocha, trochę jak biedronka

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna broszka, koraliki dodają niesamowitego wyglądu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Brocha jak prawdziwy mak :) Aniu podziwiam równiutkie przeszycia!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojej, wkrotce wiec lato ! Swietny kolor, uwielbiam !

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję bardzo za wszystkie słowa!
    Zuzo, niestety broszka już zdobi czyjś żakiecik...
    Paszczata - broszkę wymyśliłam sama pewnego wieczoru. Może kiedyś się zawezmę i zrobię kurs?
    Aniu-Maniu - czy mam powyliczać talenty, które kryją Twoje rączki i których ja zazdroszczę tak mocno?

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna brocha. Idealna do wiosennego żakietu, czy jesiennego szalika.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej zawrotu głowy można dostać od Twoich broszek, jestem normalnie zakochana w każdej z nich!!! A ta to normalnie obłęna jest!!! Cudowny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam maki! cudne prace tworzysz

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger