Zapraszam Cię do mojego świata pełnego przemyśleń o książkach i rękodzielniczym życiu. Chętnie poznam też Twój punkt widzenia - nie zapomnij zostawić komentarza!
Cześć, jestem Ania. Prywatnie - żona, mama i przyjaciółka. Od zawsze zauroczona życiem oraz jego kolorami... Trochę zakręcona, trochę roztrzepana, bardziej niż trochę szczęśliwa... Rękodzielniczka z krwi i kości, komunikator społeczny z wykształcenia.
Piękne są te notesy, piekna jest Twoja czerń. ja też ją lubię... A ten bordowy, cudny, filcowy notesik, który od Cibie dostałam jest moją relikwią, wiesz? Nigdzie się bez niego nie ruszam.Aniu, wesołych Świąt!
często słyszymy, że czerń jest taka ponura, no ale ta główka na,czarnym kropkowanym papierze jest urocza, no a noce nawet te najczarniejsze mogą być takie piękne....
Cześć, jestem Ania. Prywatnie - żona, mama i przyjaciółka. Od zawsze zauroczona życiem oraz jego kolorami... Trochę zakręcona, trochę roztrzepana, bardziej niż trochę szczęśliwa... Rękodzielniczka z krwi i kości, komunikator społeczny z wykształcenia.
Pomagam ludziom złożyć życzenia.
Tak sobie myślę, że tej kartki Wam jeszcze nie pokazywałam :-) Zrobiona wieki temu, wpadła mi dzisiaj przed oko na monitorze ;-) Jak to u mnie bywa, pełna najróżniejszych klamotów, których nawet …
Zostawiłam Wam trochę słodyczy... Cieszę się, że jesteście ze mną kolejny rok:) Candy potrwa do 15 stycznia 2012 roku [do północy]. Wystarczy się zapisać [Click here to enter], choć miło mi będz…
W Twoim wydaniu każdy kolor wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPure awesomness! Zwłaszcza ten z narysowaną dziewuszką :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Wszystkie:)
OdpowiedzUsuńLubię trochę czerni:) Trochę więcej też :)
Piękne te kropeczki :) Kompletnie nie miałam pomysłu na ten wykrojnik, a u Ciebie tak świetnie wykorzystany :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kropki :) a w Twoim wykonaniu nabierają romantyzmu i elegancji w mega rozmiarze :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Oooo, piękne pamiętniki!!
OdpowiedzUsuńpiękne notesiki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Ten z rowerem, ach...
OdpowiedzUsuńładnie!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają! :)
Ostatni jest najpiękniejszy!
Kobietka i ten ćwiek... cudo!
Piękne są te notesy, piekna jest Twoja czerń. ja też ją lubię... A ten bordowy, cudny, filcowy notesik, który od Cibie dostałam jest moją relikwią, wiesz? Nigdzie się bez niego nie ruszam.Aniu, wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńTaka czerń elegancka też mi się podoba !! Spakowanaś?
OdpowiedzUsuńAch, a ja ostatnio musiałam zrobić właśnie czarny kalendarz. Dlaczego zobaczyłam Twoje już po tym jak mój skończyłam?
OdpowiedzUsuńŚliczne są :)
Wszystko śliczne! A ja się zawsze boję, że z czerni wyjdzie mi coś ponurego... :/ Chyba mnie przekonałaś, że nie zawsze tak musi być :)
OdpowiedzUsuńczęsto słyszymy, że czerń jest taka ponura, no ale ta główka na,czarnym kropkowanym papierze jest urocza, no a noce nawet te najczarniejsze mogą być takie piękne....
OdpowiedzUsuńczerń nie musi być nudna. Bardzo podoba mi się ten pierwszy kalendarz :)
OdpowiedzUsuńuuuuuwielbiam czerń :) w każdym odcieniu :> A pierwszy notes wyjątkowo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Świetne pomysły, cudne wykonanie!!!
OdpowiedzUsuńświetne prace!
OdpowiedzUsuńo rany, jakie cudowności!!!
OdpowiedzUsuńten drugi notes strasznie przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuń