Taki tam...
Początkowo miał być według czerwcowej mapki Primy
ale koniec końców z mapki są tutaj jedynie trzy zdjęcia:)
Jedno jest pewne - scrap zrobiony z wielka przyjemnością,
bo primowe kwiatki mogłabym układać codziennie;)
To taka "deszczowa piosenka"?
Miłosz uwielbia kalosze i kałuże...
Pozdrawiam w ten dziwny, pozbawiony sensu dzień
ale koniec końców z mapki są tutaj jedynie trzy zdjęcia:)
Jedno jest pewne - scrap zrobiony z wielka przyjemnością,
bo primowe kwiatki mogłabym układać codziennie;)
To taka "deszczowa piosenka"?
Miłosz uwielbia kalosze i kałuże...
Pozdrawiam w ten dziwny, pozbawiony sensu dzień
Oj chyba kalosze i kałuże nie tylko Miłosz lubi :) nasze panny chętnie by dołączyły do takie taplanej imprezki :) ale zapewne dziś też się nieźle bawił- pozdrawiamy Was.
OdpowiedzUsuńDziewczyno ja sama uwielbiam kalosze i chodzenie po kałużach pod parasolem. Deszcz wbrew pozorom ma swój urok i kolory oraz powody aby się nim cieszyć.
OdpowiedzUsuńSkrap jest rewelacyjny.
Widzę, Brises, że my dziś w podobnych, bezsensownych nastrojach;) Może jutro się polepszy:)
OdpowiedzUsuńA scrap wcale nie "taki tam", bo powiedziałabym, że akurat odwrotnie. Mi się bardzo podoba:) Świetne kolory, papier i dodatki. A jaki fajny mężczyzna na fotkach! :)
Świetny skrap! Bardzo podoba mi się kompozycja i oczywiście kwiaty i inne dodatki.
OdpowiedzUsuńKałuże uwielbiają chyba wszystkie dzieci - moja córa też :)
Kto by nie lubił kałuż?! :)
OdpowiedzUsuńBTW - te środki do kwiatów wyglądają rewelacyjnie :)
świetny wodny scrapek a szczególiki rozbrajają zwłaszcza kaloszw, takie zadziorne.
OdpowiedzUsuńDziękuję...
OdpowiedzUsuńRewelacyjny scrap! Całość cudownie opracowana: kolorki, dodatki (ta śliczna parasolka i kalosze - wymiatają :) Ale muszę przyznać, że wyjątkowo kolorystyka tego scrapa mi się podoba! Hipnotyzująca jest wręcz :)
OdpowiedzUsuńKolor papieru podkreśla tę mokrą zabawę, fajne szczegóły, kwiat zroszony wodą, parasol i kaloszki :))
OdpowiedzUsuńscrap jest piękny, Miłosz dłodziak, a dzień,cóż, dal mnie już kolejny bez sensu, ale wiem, ze będzie lepiej, dla wszystkich:) buziaki:)
OdpowiedzUsuńups, słodziak... przepraszam, to ta alergia i opuchnięte oczy...
OdpowiedzUsuńPrzepiękny scrap! Super papier, piękna kompozycja, a kwiatki - rewelacja! Boże, jakie Ty masz zdolne łapki! Czego się nie dotniesz, to cuda wychodzą....
OdpowiedzUsuńTaki sobie!!!! Ja ci dam taki sobie.... jest przecudniasty.
OdpowiedzUsuńWszystkie dzieci uwielbiają kałuże i kalosze :) Świetny scrap! Przepiękne kolory, zadbałaś o każdy szczegół. Jak zawsze podziwiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietn srcrap, szalenie mi się pdoba. Piękne kolory, dodatki, no i MIłosz w kaloszkach:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Jaki taki tam? Jest fantastyczny i zabawny, widok dziecka w kałuży jest niezmiernie słodki:))
OdpowiedzUsuńAniu dzisiejszy dzień już pewnie lepszy! Pozdrawiam
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe słowa!
OdpowiedzUsuń