Dążenie do ładu



czyli o tym,
jak sobie Brises porządki w "przydasiach" próbuje zrobić.


Ponieważ zdecydowanie wolę dążenie do ładu małymi kroczkami,
w rundzie pierwszej,
operacji plastycznej poddałam puszkę po landrynkach:)






Teraz będą ćwieki wypasione w wypasionym miejscu:)





Receptury dla Ciekawych:)
Metalowa puszka po cukierkach, papier Webster's Pages "Raspberry Truffle", okrągłe ćwieki vintage Latarnia Morska "Stara miedź", kwiatki papierowe z Zestawu swawolnego Latarni Morskiej, tusz pigmentowy i do embossingu Latarnia Morska - brązowy, puder do embossingu miedziany, listki to zembossowane odciski stempli przeźroczystych My Cute Stamps "Celebrate today", dziurkacz brzegowy MS, perlen-pen Viva Decor kremowy.
W odpowiedzi na pytania w komentarzach: kleję klejem Magic.


Pozdrawiam Was ciepło



27 komentarzy:

  1. no to ćwieki będą miały ładne "mieszkanko"-taka mała puszeczka a taka śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Operacja plastyczna udana :) Pacjentka wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ta puszeczka jest przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  4. ...i wytedy sama puszeczka staje się kolejnym pięknym przydasiem , który szkoda w kąt schować ...i na innej pięknej puszeczce postawić żal... i szafeczek na cudnosci brakować zaczyna i ...marzymy o wielkim pięknym pokoju , tylko dla nas i naszych przydasiów i...rozmarzyłam się nad tym pięknym pudełeczkiem...echhh

    OdpowiedzUsuń
  5. rewelacyjna operacja plastyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli jak z czegoś praktycznego uczynić coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach, ach, ach! Lecę po puszkę ;-), tak mnie zainspirowałaś! Piękna, piękna, piękna!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak puszeczka jest urocza naprawdę robi wrażenie chyba nawet bardziej widię ją jako prezent niż praktyczne opakowanie na przydasie ;) mam pytanie jakiego użyłaś kleju ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszorzędny z Ciebie chirurg!!! :o)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nooo, to ćwieki spoczną w ekskluzywnym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. klasa to nowe wdzianko puszeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sliczne nowe zycie puszce nadalas

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny lifiting :-) Czy moge spytać jakiego kleju używasz klejąc te wszystkie cudeńka?

    OdpowiedzUsuń
  14. o w mordeczkę - CUDO!
    jak skończysz swój kącik porządkować to koniecznie pokaż, bo myślę że będzie wyglądał fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. a mówią, że szewc bez butów chodzi, a tu proszę jak porządny szewc to i buty piękne

    OdpowiedzUsuń
  16. Mmmmm, piękny tunning, teraz ćwiekom tylko pozazdrościć oprawy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj, to sobie chociaż u Ciebie na piękne opakowania i porządeczek w przydasiach popatrzę...bo mi to nijak nie wychodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. przepiękna :) aż sama nabrałam chęci poprzerabiac puszki po ciastkach :):):) tylko i tak pewnie nic mi nie wyjdzie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Pani Doktor! Kolejny sukces! Az chcialoby sie byc takim cwiekiem;)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger