Wspominałam wczoraj

że miłością wielką zapałałam do tuszy distressowych...
Dzięki nim powstał ten komplet karteczek ośnieżonych,
dla pewnej Przemiłej Osoby :)
Zrobiłam je tylko przy pomocy gąbki oraz tuszów Distress.
Najpierw trochę białego embossingu....
Ukochane stempelki Let it Snow!
[już niedługo znów pojawią się w ofercie u Endiego:)]
Potem całe mnóstwo cieniowania Distressami...


Broken China,
Faded Jeans,
Weathered Wood.


Efekt zaskoczył mnie bardzo pozytywnie.


Kropką nad i stały się śnieżynkowe ćwieki Latarni Morskiej.




Wybaczcie mi tak dużą ilość zdjęć ale nie potrafiłam się oprzeć...







Całość schowałam w etui,
które obszyłam i ozdobiłam tą samą techniką co kartki.





Bardzo Wam dziękuję za wszelkie cudowne komentarze oraz wyróżnienia.
Spokojnego dnia.

27 komentarzy:

  1. Chylę głowę Niewiasto!!!
    B O S K I E!!!
    Podziwiam!!!
    :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany...ależ one piękne...
    nie mogę wyjść z podziwu...
    jestem oczarowana...
    taka zima jest najcudniejsza...
    magiczna.
    co tu dużo pisać...
    jesteś geniuszem kartuszkowym...

    OdpowiedzUsuń
  3. No...no po prostu piękny zestaw!!
    I to etui... cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o rany, jakie sliczne! Masz glowe pelna niesamowitych pomysl a na dodatek potrafisz je wykonac. Uwielbiam zagaldac na Twojego bloga, bo dopinguje mnie do pracy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez zestaw kartek jest magicznie piękny! No i moje ulubione klory i motywy - uwielbiam śnieżynki!!! U Ciebie są tak elegancko wyeksponowane... kartki skromne w kolory i wzory, a tak PIĘKNE jak sama zima :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo, tyle miłych słów! Bardzo Wam za nie dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  7. Techniki o ktorych piszesz jeszcze pewnie dla mnie dluuugo beda czarna magia! Nawet nie smiem probowac... Efekty Twojej pracy rozkladaja pozytywnie na lopatki! Nie mozna sie napatrzec!

    OdpowiedzUsuń
  8. są przepiękne...cudo!!:) normalnie śnieg, mróz, zima na całego...ach:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne, a po zapakowaniu w etui eleganckie.
    Miałaś, Brises, oryginalny i świetny pomysł ze sznureczkami. Fajnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowity efekt, a etui rewelacyjne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. No, zaszalalas koleżanko!!:-) Przepiekne kartki! A to etui to już drobna przesada ;-) CUDA!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. ...nieustannie zachwycaja mnie Twoje karteczki!!!Buziaki ślę i młego dnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja zapałałam wielką miłością do tych karteczek, są przepiękne, bardzo efektowne i aż brak mi słów, że z papieru, tuszy i embosu można stworzyć coś TAKIEGO....pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. to jest BARDZO, ale to BARDZO PIĘKNE...

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dystyngowane! A to etui....całość cudeńko!
    Jak świetnie wykorzystałaś sznureczki - efekt - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiekne kartki. Pokazalas swoje mistrzostwo. Pomysl i wykonanie do podziwu

    OdpowiedzUsuń
  17. Oh la la, co za pieknosci ! Ty masz talent, dziewczyno !

    OdpowiedzUsuń
  18. prześliczne!!!
    wspaniałe wrażenie robią!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. padłam z zachwytu... najbardziej podoba mi się ta która ma motyw przez środek kartki

    OdpowiedzUsuń
  20. cudniasty kotlet, delikatny , elegancki po prostu ach i och :)

    OdpowiedzUsuń
  21. kartki podziwiałam już na blogu scrap.com. są idealne !!! zakochałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  22. zaniemówiłam ... te karteczki są przepiękne ... podziwiam i gratuluję talentu :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi jest, gdy zostawisz dobre słowo...

Copyright © SO COLORS , Blogger