Cukiereczek i nowe umiejętności - New skills and cutie pie
Dziś mam do pokazania dwa scrapy:-)
Na jednym maleńki Miłosz, który pierwszy raz uniósł główkę leżąc na brzuszku.
To taki sentymentalny LO, przygotowany z przepięknych papierów Pion Design "Studio Of Memories".
Przynoszę też na nim nowe słowo do inspiracji z bloga Bird is the Word: CHARM.
Przynoszę też na nim nowe słowo do inspiracji z bloga Bird is the Word: CHARM.
Przygotowany według #101 palety kolorystycznej The Color Room.
Jeśli ktoś miałby ochotę na ten niezwykły zestaw kolorystyczny,
pełen pudrowych odcieni błękitu i fioletu - może się zaopatrzyć w Scrap Butiku!
A na scrapie tradycyjnie dużo warstw i "wykrojnikowych" elementów.
Ze swej strony, szczególnie polecam dziś bordery Sizzix.
Długie i bardzo ozdobne zawijasy są po prostu cudne! I wcale nie potrzebujecie specjalnej maszynki, w zwykłej można je przekręcić dwukrotnie i też pięknie się wytną.
Drugi LO przygotowany według prawdziwie wiosennej palety kolorystycznej Smile And Scrap.
Tosia oblizująca się wygląda tak słodko! Uwielbiam to zdjęcie!
Obowiązujące w tej palecie kolory to: żółty, zielony, niebieski oraz biały.
Co prawda te moje żółcie wyszły na zdjęciach dość blado, ale zapewniam Was, że są żółte!
Układ to marcowa mapka z bloga Kaisercraft.
Kolejny raz skusiłam się na ręcznie robione peonie:-)
Papiery oraz dodatki, to prawdziwy miks różnych kolekcji Kaisercraft.
Uffff, pełen szacunek dla tych, którzy dobrnęli do końca:)
Dziękuję za odwiedziny oraz wczorajsze komentarze!
Życzę udanego dnia, dziś pora na pięć minut dla mnie - wybieram się do fryzjera:-)